🎸 Wolfmother – Cosmic Egg (2009)

Gatunek: Hard Rock / Progressive Rock / Heavy Metal
Wytwórnia: Modular / Interscope
Ocena: ★★★★☆

Cztery lata po debiucie Wolfmother powrócili z Cosmic Egg – albumem ambitniejszym, bardziej rozbudowanym i dojrzałym. To krążek, na którym Andrew Stockdale – po rozpadzie oryginalnego składu – wziął wszystko w swoje ręce i nagrał materiał, który udowodnił, że Wolfmother to nie jednorazowy przebłysk.

Już sam tytuł wskazuje na rozmach i mistykę. I rzeczywiście – utwory takie jak „Cosmic Egg” czy „Sundial” mają bardziej progresywny charakter. Zespół eksperymentuje z metrum, dłuższymi formami, brzmieniami i warstwami instrumentów. Ale nie brakuje też bezpośrednich, ciężkich numerów – „New Moon Rising” to rockowy hicior z chwytliwym refrenem, a „California Queen” uderza z mocą klasycznego riffu.

Produkcja Brendana O'Briena (znanego ze współpracy z Pearl Jam, Soundgarden) dodaje płycie blasku – to brzmienie stadionowe, ale bez zatraty charakterystycznego „brudu”. To bardziej epickie Wolfmother – z większym rozmachem, choć może nie aż tak surowe i dzikie, jak na debiucie.

Najlepsze utwory:

• New Moon Rising

• Cosmic Egg

• California Queen

• In the Castle

Werdykt: Ambitna kontynuacja debiutu. Mniej surowa, bardziej rozbudowana i progresywna – ale wciąż pełna energii i charakteru.