🥈 Rush - 2112 (1976)

Gatunek: Progressive rock, hard rock, sci-fi rock
Najważniejsze utwory: „2112”, „A Passage to Bangkok”, „Something for Nothing”
Produkcja: Rush, Terry Brown

🔍 Recenzja:

2112 to album, który uratował karierę Rush i uczynił ich głosami niezależnego myślenia w świecie rocka. Po komercyjnie słabym Caress of Steel, zespół był pod presją wytwórni, by nagrać coś bardziej „radiowego”. Zamiast tego – stworzyli 20-minutową suitę science-fiction, która zrewolucjonizowała prog rock i zapisała się na zawsze w historii muzyki.

Tytułowa „2112” to dystopijna opowieść o totalitarnym społeczeństwie, które zakazuje muzyki, i o młodym bohaterze, który odkrywa starą gitarę i zaczyna grać – co prowadzi do jego duchowego przebudzenia… i tragicznego końca. Peart (zafascynowany Ayn Rand) stworzył libertariański manifest, który ukazuje muzykę jako siłę wolności i indywidualizmu.

Muzycznie, „2112” to kalejdoskop tematów: od bombastycznego wstępu („Overture”), przez spokojne, akustyczne „Discovery”, po dramatyczne „Soliloquy”. Lifeson, Lee i Peart wznoszą się na szczyty emocji i ekspresji – bez jednej nuty zbędnego patosu.

Druga część albumu zawiera krótsze, bardziej przystępne utwory. „A Passage to Bangkok” to riffowa podróż po światowych „plantacjach marihuany”, a „Something for Nothing” zamyka płytę z mocnym przesłaniem: „You don’t get something for nothing / You don’t get freedom for free.”

🎧 Ocena: 9.8/10

Epicka, ideowa i odważna. To album, który zdefiniował Rush jako głos pokolenia outsiderów.