🥉 Incubus - S.C.I.E.N.C.E. (1997)

Gatunek: Funk metal, alternative metal, experimental rock
Najważniejsze utwory: „Vitamin”, „New Skin”, „A Certain Shade of Green”, „Summer Romance (Anti-Gravity Love Song)”, „Redefine”
Produkcja: Jim Wirt, Incubus

🔍 Recenzja:

To najbardziej szalone, najbardziej kreatywne i najbardziej „kosmiczne” dzieło Incubusa. S.C.I.E.N.C.E. (akronim, który nie został nigdy jednoznacznie rozwinięty) to dźwiękowy rollercoaster: funk, metal, hip-hop, jazz, elektronika, ambient – wszystko to miesza się tu w kontrolowanym chaosie.

„Redefine” otwiera album z przytupem – groove’owy bas, funkowy riff, krzyki i rapowane zwrotki. To więcej niż piosenka – to muzyczne oświadczenie: nie będziemy grać według żadnych zasad. „Vitamin” kontynuuje energię z pulsującym rytmem i ekspresyjnym wokalem Boyda. „A Certain Shade of Green” to ich najbardziej koncertowy numer – szybki, dziki, z przekazem ekologicznym (!) podanym z punkowym pazurem.

Ale jest też miejsce na oddech: „Summer Romance (Anti-Gravity Love Song)” to smooth-jazzowy flirt z lounge'owym brzmieniem – saksofon, seksowny groove i delikatny falset. To właśnie ta różnorodność sprawia, że S.C.I.E.N.C.E. wciąż brzmi świeżo i oryginalnie.

To płyta młodego zespołu z ogromną wyobraźnią, który nie boi się przesadzić – i często właśnie dzięki temu osiąga niesamowite efekty.

🎧 Ocena: 9/10

Dzikie, dziwne, wyprzedzające swoje czasy. Dla fanów muzycznej wolności.