🔥 Greta Van Fleet – From the Fires (EP, 2017)

Gatunek: Classic Rock Revival / Blues Rock / Hard Rock
Wytwórnia: Republic Records
Ocena: ★★★★☆

Choć to technicznie EP-ka, a nie pełnoprawny album, From the Fires jest wydawnictwem, które wyniosło Greta Van Fleet na światowe sceny – i to z przytupem. To połączenie czterech nowych utworów z ich debiutanckiej EP-ki Black Smoke Rising, uzupełnione o cztery nowe piosenki. Efekt? Krótkie, ale niezwykle intensywne 33 minuty klasycznego rocka w nowoczesnym wydaniu.

Już otwierające „Safari Song” ustawia ton płyty – soczysty riff, perkusyjny galop i wokal Josha Kiszkę, który do złudzenia przypomina młodego Roberta Planta. Następujące po nim „Edge of Darkness” i „Flower Power” pokazują, że zespół potrafi nie tylko hałasować, ale też tworzyć bardziej psychodeliczne i melodyjne kompozycje z hippisowską duszą.

Największy hit – „Highway Tune” – to niemal archetyp klasycznego rockowego kawałka: prosty, dynamiczny, z riffem, który wbija się w głowę jak młot. To numer, który wprowadził ich na listy Billboardu i Spotify, a dla wielu fanów był momentem: „rock jeszcze żyje”.

Choć oskarżenia o kopiowanie Led Zeppelin nie są bezpodstawne, trudno odmówić zespołowi energii, umiejętności i pasji. Brzmienie jest surowe, ale pełne życia, a produkcja pozwala każdemu instrumentowi (zwłaszcza gitarze Jake’a Kiszkę) błyszczeć.

Najlepsze utwory:

• Highway Tune

• Safari Song

• Edge of Darkness

• Flower Power

Werdykt: Debiutancki ogień. EP-ka, która tchnęła nowe życie w klasycznego rocka i przypomniała światu, jak brzmi prawdziwa, natchniona gitara.