🌙 The Smashing Pumpkins - Siamese Dream (1993)

Label: Virgin Records
Produkcja: Butch Vig & Billy Corgan
Czas trwania: 62:05
Skład: Billy Corgan, James Iha, D’arcy Wretzky, Jimmy Chamberlin

„Piękny hałas i emocjonalna eksplozja – perfekcja alternatywnego rocka”

Po surowym i niedocenionym debiucie (Gish), The Smashing Pumpkins wkroczyli na nowy poziom dzięki Siamese Dream – albumowi, który zdefiniował ich brzmienie i zapisał się złotymi zgłoskami w historii lat 90.. To płyta, która łączy masywny gitarowy ścisk z delikatną wrażliwością, shoegaze’ową atmosferę z hard rockową siłą. Corgan i spółka stworzyli coś ponadczasowego.

Już otwierające „Cherub Rock” to manifest: ściana przesterowanych gitar, wybuchowy refren i tekst pełen ironii wobec muzycznego świata. „Today” – jeden z największych hitów zespołu – to popowy klejnot ukryty w depresyjnej treści. Corgan śpiewa o dniu, w którym planował się zabić, ale robi to z taką melodyjnością, że utwór brzmi niemal radośnie – i w tym właśnie tkwi jego siła.

„Disarm” to z kolei moment zupełnej kruchości – akustyczne gitary, smyczki i dzwony nadają mu niemal sakralny charakter. Corgan rozlicza się tu z dzieciństwem i ojcem. „Soma” to emocjonalny rollercoaster – zaczyna się sennie, a kończy gitarowym huraganem. Produkcja Butcha Viga (odpowiedzialnego też za Nevermind) dopieszcza każdy dźwięk, tworząc monumentalne, ale nieprzesadzone brzmienie.

Dlaczego to arcydzieło?

Bo Siamese Dream to album doskonały od pierwszej do ostatniej nuty. Brzmi jak terapia – pełna bólu, gniewu, ale i nadziei. Pomaga zrozumieć siebie – nawet w chaosie.

🌟 Ocena: 10/10
Gitary jak oceany, emocje jak tsunami. Jeden z najlepszych albumów lat 90.